Hejka kochani,
czy spotkaliście się kiedykolwiek z terminem użyczenia? A może korzystaliście i możecie mi powiedzieć o swoich doświadczeniach? Jedna firma napisała do mnie w sprawie sprzętu elektronicznego i zastanawiam się, co zrobić. Co prawda czytałam tutaj
https://paniala.pl/wiedza/umowa-uzyczenia/ , że to bezpłatne pożyczenie komuś czegoś i jest to regulowane przepisami kodeksu cywilnego, jednak mam obawy odnośnie późniejszego zwrotu. Dajcie znać, co wiecie.