To bardzo ciekawe rozwiązanie. Pytanie tylko, ile to pobiera prądu? Wydaje mi się, że warto jest poczytać, ponieważ zapowiada się ciekawie. Mimo to nie rozwiąże to jednego z poważnych problemów. Podgrzewanie w łazience powoduje, że woda paruje, co sprawia, że w niektórych miejscach przenosi się wilgoć. Taka sama sytuacja jest zresztą na zewnątrz, kiedy po ulewie woda długo zalega na budynku. Sprawia to, że do budynku może dostać się pleśń. Warto mieć wtedy jakieś rozwiązanie. Polecam sprzęt do osuszania od Drymat:
https://drymat.pl/oferta/odgrzybianie-usuwanie-plesni/ - to chyba najlepsza opcja, jeśli chcesz mieć dom w odpowiednim stanie!