Nie ukrywam, ze w pierwszej kolejności przepinam domeny które wg instrukcji mają umieszczony plik tekstowy z nazwą konta, w drugiej kolejności obsługiwane są prośby gdzie oprócz nazwy skradzionej domeny brakuje jakichkolwiek dodatkowych informacji.
W przyszłości (mam nadzieje niedalekiej) planujemy uruchomić maszynkę, która pozwoli zautomatyzować proces odzyskiwania domen.
Co do osób które przejmują cudze domeny to nie są do końca takie łotry. Gdyby ich nie przejęto, nie wyświetlałyby się tam Wasze linki, tylko komunikat o braku podpięcia do systemu. Wiadomo, część z tych domen chwilowo tylko straciło właściciela, ale duża część jest bezpańska od kilku bądź kilkunastu miesięcy leży bezpańsko
Pozdrawiam.